prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

wtorek, 13 kwietnia 2010

Porcelanka

Nie wiem jak to sie stalo ale po powrocie z Polski nie pokazalam aktualnego wygladu porcelanki,chyba zapomnialam z powodu przeprowadzki i choroby:((



Przepraszam za jakosc zdjecia ale robilam je przed chwila a juz jest dosyc pozno, wiec oswietlenie nie najlepsze.
A co do komentarzy na temat karteczek to jestem bardzo szczesliwa ,ze Wam sie podobaja i ze salon tez:)
Jesli kiedys ktoras z Was bedzie w okolicy to bardzo zapraszam :))
pozdrawiam

7 komentarzy:

  1. Noooo pobudzasz nasze apetyty, niecierpliwie czekam na koniec haftu! :) No i mam nadzieję, że ze zdrowiem lepiej, wszak trzeba cieszyć się wiosną :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak już sporo przybyło! Coraz ładniej :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie ta porcelanka wygląda,zawsze podobały mi się tego typu hafty;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mogę się doczekać, aż zaprezentujesz cały ten haft! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny haft i sporo już masz wyszyte.

    OdpowiedzUsuń
  6. Te wisienki aż się proszą o natychmiastowe spożycie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj marzę o takiej porcelance, bardzo ładna.

    OdpowiedzUsuń