Ciesze sie,ze jeszcze mnie odwiedzacie pomimo tego ,ze nie pojawiam sie zbyt czesto:)
Powolutku prace w domu ida do przodu, wczoraj skonczylismy malowac pokoj Michasia.
Wszystko inne musi czekac az moj prywatny malarz czyli moj prywatmy maz bedzie mial wolne;)
Nie bede przynudzac tylko pokaze zdjecia
tak wygladal pokoj przed remontem
a tak po
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i znikam ,czasu niestety nie mam na robotki,ale nie trace nadzieji :)