Kopula zaczela sie wykrzywiac dlatego ja wyprulam wygladala tak:
Po wypruciu zaczelam wyszywac inna technika i dalej efekt nie wyszedl taki jak na obrazku ale stwierdzilam ze za duzo nerwow mnie kosztowalo wyprucie i nic juz wiecej nie zrobie ,moze przy krochmaleniu jakos naciagne
teraz wyglada tak
no i klika zblizen
Ogolnie bardzo dobrze wyszywalo mi sie ten wzor jednak znalazlo sie jedno no moze dwa "ale"
pierwsze to dolaczone nici Anchora ,strasznie sie strzepily:((
drugie to ze sie wykrzywila kopula:(
jednak i tak zawisnie na naszej scianie w salonie jak tylko zakupie w Polsce odpowiednia ramke:))) a to juz za miesiac:)))
Teraz zabiore sie za kilka haftow naraz i nie wiem czy cos z tego wyjdzie:))
zapraszam w srode na losowanie mojego candy ,pewnie odbedzie sie w godzinach popoludniowych ,bo wczesniej ide z Michasiem do przedszkola