prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

środa, 25 września 2013

ogródkowo obrazkowo

 Tak jak w tytule dzisiaj będzie troszkę o ogródku i obrazku .
W ogródku prace idą bardzo powoli ,bo nie bardzo mogę w nim pracować z powodu bólu w rękach i kolanach a wiadomo,że  są bardzo potrzebne do wykonywania wszelakich prac i to nie tylko w ogródku .
Wiadomo  troszkę pomaga mi mąż ,ale nie zawsze ma czas :(
więc tak sobie powolutku idę do przodu i mam nadzieję ogarnąć go przed zimą :)




 tak ślimaki objadły mi prymulkę :(

 moja dynia ,niestety nie będzie się nadawała do zjedzenia ale jako ozdoba na pewno będzie miała swoje miejsce :)

 malina w tym roku jakaś wysuszona ,to chyba przez te upały latem
 ale malinki rosną :)
 borówka też rośnie i na wiosnę dosadzę jej towarzyszkę :) bo ponoć nie lubią samotności










W moim ogródku cały czas są jeszcze buraczki , marchewka i pietruszka. Z pomidorów w tym roku nie jestem zbyt zadowolona ale kilkanaście udało mi się zerwać i dojrzały :) niestety na przecier jest za mało buuu
W obrazku postępy są już bardzo widoczne :) Mniej pracy w ogródku zaowocowało w wyszywaniu.
tak było 8 września
a dzisiaj jest tak



I to by było wszystko na dzisiaj :)
dziękuje za komentarze i pozdrawiam serdecznie
Domma

niedziela, 8 września 2013

po wakacjach

Przepraszam ,że dopiero teraz się odzywam ale jeszcze nie ogarnęłam się po wakacjach :(
Wróciliśmy 19 sierpnia i powinnam się już ogarnąć ale zawsze coś się znajdzie do roboty ,hihi.
Urlop spędziliśmy jak zawsze w rodzinnym mieście odwiedzając rodzinkę i znajomych ,chociaż i tak nie odwiedziłam wszystkich ,bo  mając tak dużą rodziną nie jestem w stanie tego uczynić :(
.Lato w tym roku nas rozpieszczało temperaturą i słoneczkiem ,czego mi przez ostatnie lata bardzo brakowało .
Jak zwykle będąc w Polsce kupowałam kilka potrzebnych rzeczy :
nitki ,sznureczki do szycia i nitki do wyszywania

 i materiały

 kupiłam też gazetki ,choć wyboru za dużego nie było :(

książki ,chociaż też nie kupiłam wszystkich :(
i filmy 
ale dostałam też prezent od mojej najstarszej siostry
śliczną serwetkę
 super książkę i wspaniałą płytkę z cudowną muzyką. Aga bardzo bardzo Ci dziękuje,
W obrazku za wiele nie przybyło, bo podczas urlopu za dużo czasu nie było na takie przyjemności :( 

Na koniec chciałam tylko pokazać jeszcze co ostatnio musiałam wymyślić dla synka do szkoły ,bo kilka dni po rozpoczęciu roku szkolnego już wymyślili "Dzień Cyrku" i trzeba było w coś te moje dziecię przebrać .
Wymodziłam coś takiego


Przyznam bardzo nieskromnie ,że bardzo mi się podoba efekt końcowy :)
pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuje za to ,że odwiedzacie mnie jeszcze :)