prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

środa, 18 sierpnia 2010

jestem

Kochane jak ja bym mogla Was zostawić. Ciężko mi było zostawiać Was na ten miesiąc i nic nie pisać i nie pokazywać i dlatego taki tytuł a teraz korzystam z chwili i donoszę wszem i wobec ,ze dojechałam szczęśliwie do mamy i teraz urlopuje w najlepsze,choć pogoda nie za ciekawa ale idzie ku lepszemu ,dzisiaj wyszło słoneczko po deszczowym poranku:)
Mieliśmy przygody po drodze ale o tym napisze pewnie po powrocie teraz chciałam Was tylko powiadomić ,ze jestem i nie zamierzam Was opuszczać,może rzadziej się będę pokazywać ale będę.
Dziękuje ,ze się martwiłyście ale nie potrzebnie nie mogłabym Was tak z dnia na dzień opuścić ,jak już to powoli bym Was do tego przygotowywała.
Pozdrawiam Was i do zobaczenia wkrótce

niedziela, 15 sierpnia 2010

pozegnania nadszedl czas :((

Na poczatku jak zawsze dziekuje za wszystkie komentarze pod poprzednimi postami:))
Torba mi sie podoba i jest bardzo pakowna, wsadzilam w nia wszystkie robotki i gazetki ,ktore jada ze mna do Polski.Sampler tez w Niej jest i ciekawa jestem czy skoncze go na urlopie:)
Zanim sie jednak pozegnamy to ja jeszcze pare zdjec wrzuce.
Najpierw jak kwitnie moj "ogródek". Jest taki kwiatek co kwitnie na takich lysych galazkach
o taki




i bratki ,ktore kwitna i ciesza mnie swa barwa




A na koniec cos nad czym pracowalam jeszcze dzisiaj rano






nienormalna jestem wiem:)) jutro rano wyjezdzam a ja maszyne wyciagam i szyje hihi
ale teraz juz zmykam pakowac caly nasz majdan i szykowac sie na podroz:)
pozdrawiam was wszystkich i do zobaczenia za miesiac:))

piątek, 13 sierpnia 2010

Sampler

Na obecna chwile moj sampler wyglada tak:


jak zepsuc torbe

Jak zepsuć całkiem fajna torbę na kilka dni przed wyjazdem

1.Otóż potrzebna nam torba nawet całkiem całkiem

2.osoba ,która dopiero co zapoznaje się z maszyna do szycia

3.pomysł poszerzenia torby ,bo fajna ale wąska.


Jak już to wszystko posiadamy to zabieramy się do pracy:

Najpierw rozprujmy torbę, potem zróbmy boki i dno, zszyjmy boki z dnem żeby dowiedzieć się ,ze są za długie, bo chociaż wymiary były dobre to jednak cos się wydłużyło hihi
Potem rozprujemy boki, skrócimy i zszyjemy na nowo, potem przyszyjemy do jednej części torby potem do drugiej w miedzy czasie złamiemy sobie igle ,która z mocą odrzutowca uderzy w nasze ramie, nie robiąc nam krzywdy.
Po skończeniu szycia zobaczymy ,ze to co nam wyszło tzn. szwy nie wyglądają zbyt fajnie i postanowimy zrobić podszewkę w celu ukrycia niedoskonałości spowodowanych nie umiejętnością szycia.
Pomyślimy sobie ,ze przyszycie podszewki nie jest czymś trudnym i wybierzemy sobie szew ozdobny ,który na naszej torbie wcale nie będzie tak wyglądał:(

Wiec ,żeby ukryć te niedoskonale szwy trzeba będzie troszkę się pomęczyć i ręcznie doszyć paski ,które zakryją nieładny szew. Przyszywanie zajmie nam wystarczająco dużo czasu ,żeby spać pójść z kurami .

A tak wygladala torba przed zabiegiem



tak z ladnym wzorkiem, ktory mial wygladac ladnie




a tutaj juz po recznym przyszyciu paskow czyli efekt koncowy











przed przerobka



i po przerobce tutaj razem z chustecznikiem:)



Mam nadzieje,ze nie przynudzilam Was zbutnio ,pojawie sie w niedziele,zeby sie pozegnac przed wyjazdem:)

wtorek, 10 sierpnia 2010

podaj dalej

Zapisalam sie do Basi na zabawe podaj dalej

Zasady podaj dalej

1. Musisz mieć własnego bloga



2. Pierwsze 3osoby, które pod tym wpisem umieszczą komentarze i wyrażą zgodę na udział w zabawie dostaną ode mnie mały ręcznie robiony upominek, który wyślę w ciągu 365 dni



3. Ty organizujesz taką samą zabawę u siebie i dajesz szansę 3 kolejnym osobom na prezent u siebie


4. Każdy blogowicz może 3 razy uczestniczyć w takiej zabawie.



Oglaszam wiec zabawe i mam nadzieje ,ze ktos sie do mnie zglosi:))



Jesli ktos sie zdecyduje wyraza tez zgode na zorganizowanie takiej samej zabawy u siebie i zrobienie niespodzianek dla trzech innych osob:))
Uprzedzam ,ze ja upominki zrobie dopiero po powrocie z urlopu .
pozdrawiam i zapraszam

poniedziałek, 9 sierpnia 2010

Sampler i chusteczniki

Dziekuje bardzo za wszystkie Wasze komentarze:))
To naprawde mobilizujace:))
W zwiazku z ta mobilizacja od Was postanowilam wrocic do moich odlozonych prac czyli samplera i tajemniczego projektu,narazie jednak wyszywam tylko sampler ale i do projektu niedlugo zagladne ,jutro ide jeszcze ostatni raz do przedszkola z Michasiem przed wyjazdem, wiec do wyjazdu juz chyba czasu nie znajde ,bo wyjazd juz w nastepny poniedzialek:))

a sampler wygladal tak



a teraz wyglada tak



Juz dawno widzialam o tutaj
chusteczniki i marzylo mi sie aby je zrobic jednak zawsze cos bylo na przeszkodzie ale po uszyciu torby stwierdzilam ,ze sie za nie zabiore i oto sa:











to by bylo na tyle musze zmykac ,bo Michas niechcacy wlasnie wysypal moje muliny i musze to wszystko ratowac:(((

piątek, 6 sierpnia 2010

woreczki

Ostatnio pisalam o tym ze piec super kobietek zostawialo u mnie najwiecej komentarzy i postanowilam zrobic im niespodzianke.

A oto i ona




Przesylki doszly do nowych wlascicielek wiec moge je pokazac:))
Ciesze sie dzieczyny ,ze Wam sie spodobaly ,dla mnie byla to najwieksza radosc i ciesze sie ,ze moglam to dla Was zrobic:))

Dziekuje za wszystkie komentarze, rozpieszczacie mnie dziewczyny:)
pozdrawiam Was bardzo i znikam kiedy bede nie wiem bo ten tydzien bedzie bardzo burzliwy czas sie spakowac i wyruszyc do Polski na urlop.

czwartek, 5 sierpnia 2010

torebka

Dziekuje kochane za Wasze komentarze ,niespodziewalam sie ,ze bedzie ich tak duzo i ze beda tak mile :))Jesli ktos chcialby wzorek tego serduszka to niech zostawi swojego maila lub napisze do mnie.
Wczoraj skonczylam hafcik i pisalam ze za jakis czas pokaze do czego go wykorzystam ,nie myslalam ,ze zrobie to az tak szybko ale chyba mialam dzisiaj dobry dzien:)
A wiec przedstawiam Wam moja pierwsza uszyta torebke ,zrobilam ja z mysla o sobie teraz tylko nie wiem do czego moze mi pasowac hihi bo ja nie mam nic fioletowego w swojej szafie a na modzie to sie kompletnie nie znam:((
Pomysle i moze akurat cos w sklepie wypatrze... fioletowego:)
No ale dosc pisania pokazuje moje dzielo,hihi







z haftu zrobilam kieszonke





Torba ma kolor jasny fiolet w drobne biale kwiatuszki oprocz trzeciego zdjecia na wszystkich wyglada prawie jak w rzeczywistosci,wymiary torby to:
samej torby dl.37/szer.28cm
torba z uchwytami dl.64/szer.28 cm
kieszen dl.20 /szer.21 cm
to chyba wszystko:)
krytyka mile widziana ,ja nie jestem krawcowa i ucze sie sama wiec wiem jakie sa niedociagniecia ale nieskromnie powiem ,ze bardzo mi sie podoba:))
pozdrawiam
postaram sie wymienic zdjecia jutro na lepsze




dodane 6 sierpnia


Dziewczyny i co ja mam znowu napisac ???tyle cieplych i milych slow ,ze az mi sie wstyd robi,bardzo bardzo Wam dziekuje:))
niestety pogoda nie najlepsza na zdjecia ale dodam dwa na pierwszym widac kolor i torby i haftu jakie sa w rzeczywistosci


a drugie na ludziu czyli na mnie:)




buziaki i do zobaczenia,
jeszcze tylko tydzien i znikam na miesiac:))

serce

Dziekuje Wam kochane za tyle milych slów na temat Mc Queen'a .Po skonczonym samochodziku zaczelam szybki hafcik, o taki



Kanwa 16 ct biala, mulina cieniowana Dmc ale numeru nie jestem pewna chyba 115 (synus posciagal mi numery) ,kupilam ja w Polsce .
Do czego wykorzystam ten hafcik pokaze za jakis czas jak juz bedzie co pokazac:))
pozdrawiam

poniedziałek, 2 sierpnia 2010

koniec samochodzika

Skonczylam samochodzik i wyglada tak:




podoba mi sie bardzo za jakis czas pewnie zrobie takiego samego w towarzystwie innych samochodzikow dla mojego Michasia:)
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za wszystkie komentarze:))