prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

poniedziałek, 24 sierpnia 2009

zdjecia

Pokazuje teraz zdjecia ktore mialy byc rano ale z powodu bateri z aparatu nie moglam pokazac wiec robie to teraz.
Troszke nieciekawe sa ale postaram sie o lepsze i moze bedzie cos wiecej juz na nich choc nie obiecuje ,powoli pakuje rzeczy na wyjazd, bo za tydzien o tej porze bede juz najprawdopodobniej we Francji.
A teraz zdjecia :




pozdrawiam

Serce inaczej

Dzisiaj troszke w innej formie ,nie wyszywalam ale zszywalam serca.Wczoraj cos mnie tknelo i zaczelam tworzyc serca z materialu filcowego.(Dzisiaj przegladajac bloga Aty zobaczylam ,ze mialysmy podobny dzionek wczoraj hihi).
Mam zamiar jeszcez do nich wrocic ale ostatnio chwycilam za duzo biednych ptaszkow za ogonki(sroczek z Garwolina)i nie daje rady z nich wybrnac.






Te fioletowe serduszko jest pierwszym zrobionym i dlatego tak niezdarnie na drugim juz pewne rzeczy wiedzialam i wyszlo lepiej przy kolejnych pewnie bedzie latwiej.

Serca w przybylo ale zdjecie wieczorem wstawie ,bo bateria mi padla w aparacie:(((
pozdrawiam