prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

piątek, 2 lipca 2010

krótko o Taj Mahal

Po tygodniu nieodzywania sie pokaze Wam postepy w Taj Mahal:))

Duze nie sa ,bo raczej skupilam sie na wypelnianiu ,niz dostawianiu kolejnych elementow.



Michas nam ostatnio goraczkowal wiec wiecej czasu z nim spedzalam ,dlatego takie efekty ...ale i tak jestem zadowolona.








i zblizenia




W niedziele jedziemy na urodziny do pewnej mlodej czteroletniej damy na urodziny...
oczywiscie nie moglam sie powstrzymac i cos wyszylam:)) zdjecia po niedzieli.
pozdrawiam i zycze milego czasu