prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

niedziela, 31 stycznia 2010

wieszaczek i ford

Od pobytu w Polsce moj synek zaczal interesowac sie samochodami a szczegolnie fordami(dziadkowie maja forda)i gdy tylko idziemy z nim na spacer poszukuje wszystkich fordow:)musimy tez nazywac wszystkie aut ktore stoja przy chodnikach ,nasze spacery czesto sa zwiazane z chodzeniem wzdluz ulic i nazywaniu aut.
Jak narazie nazywa trzy rodzaje "fooo" co znaczy ford, "audo" to audi i "tap tap" to znaczy opel:))
Z tego tez powodu postanowilam zrobic mu mala niespodzianke i wyszyc mu znaczek i autko ale dziubania przy tym jest sporo wiec nie mam zbyt duzo zrobionego.
Z tych dwoch haftow chce zrobic mu podkladke na stolik.Mam nadzieje ,ze do wakacji skoncze hihi porcelanka znowu odlozona na pozniej :((chyba taki jej los:(
W sprawie mieszkania jeszcze nic sie nie wydarzylo a ja wciaz szukam.






A i zapomnialam o najwazniejszym,bedac w Polsce zostalam obdarowana pieknym wieszaczkiem:))
to prezent od mojej kochanej mamusi:)wiem ,ze tutaj zaglada wiec jeszcze raz mamus dziekuje za taki fajowy prezent;)



pozdrawiam wszystkich:)

wtorek, 26 stycznia 2010

Na samym poczatku dziekuje Ewci za wyroznienie ,gdzies na ktoryms blogu tez mnie ktos wyroznil ale nie pamietam kto ale bardzo dziekuje:)
Jakis czas temu pisalam ,ze nie bede nikogo wyrozniac ,bo jakos tak mi niezrecznie,jest tyle fajnych blogow i ich wlascicielki naprawde staraja sie w roznych dziedzinach i kazda na Swoj sposob jest wyjatkowa:)
Dlatego wybaczcie:)

Ostatnio zobaczylam ,ze nie pokazalam kartek ,ktore zrobilam jako dodatek do mojego candy.Z powodu pobytu w Polsce wszystko mi sie jakos pomieszalo ale teraz pokaze jak wygladaly, sa takie skromne bo nie potrafilam wymyslic niczego w tamtych dniach:(







Ostatnio tez mam malo czasu na wyszywanie ,mojego synka rozpiera energia i nie moge swobodnie posiedziec przez 10 minut, a dodatkowo szukam jakiegos nowego mieszkania dla nas:( meczaca robota no ale ktos to musi zrobic...
pozdrawiam i buziaki przesylam
A i bardzo dziekuje za wzystkie komentarze ,to mile czytac Wasze slowa :))

niedziela, 24 stycznia 2010

troszke zimowych wspomnien

Te zdjecia zrobilam w Polsce jak bylam u mojej mamy :))
Podobal mi sie taka zima, bo przypomina mi zimy z dziecinstwa,moj synek w tym roku widzial pierwszy raz tak duzo sniegu i bardzo mu sie podobal.Po powrocie do Anglii sniegu juz nie bylo:((











pozdrawiam cieplutko wszystkich,ktorzy marzna:))

czwartek, 21 stycznia 2010

Porcelanka

Dziekuje dziewczyny za wszystkie komentarze, musze Wam sie przyznac ,ze backstitche to nie jest to co lubie i po raz pierwszy robilam ich takie ilosci:))
W porcelance postepy malutkie ale sa :)

tak bylo na wakacje



a tak jest dzisiaj




pozdrawiam

niedziela, 17 stycznia 2010

KONIEC SAMPLERA

Moja mama bardzo dziekuje za wszystkie komentarze na temat jej pracy.
Nie spodziewalam sie ,ze az tyle Waszych wypowiedzi bedzie pod tym postem:))
Dziekuje raz jeszcze.
Od wtorku jestem juz w domu tzn w Angli i probuje jakos sie zaklimatyzowac ,moj synek Michas od trzech dni ma katar i jest troszke marudny ,wiec malo czasu mam na swoje hobby,ale na szczescie skonczylam moj sampler i chce go teraz Wam pokazac:







i kilka szczególów:












Teraz zabieram sie za porcelanke ,bo biedna czeka na skonczenie a ja nawet polowy nie mam :((((
pozdrawiam
pa

wtorek, 5 stycznia 2010

Praca mojej Mamy

Kiedyś prosiłam Kasie z blogu Robotki Katarzynki o wzór Maryjki dla mojej Mamy.Mama już na wakacje chciala ja wyszyc dla siebie a na moja prośbę zrobiła to złotą nitka na marmurkowej niebieskiej kanwie.
Zastrzegła tylko ,ze to ostatni raz robi coś takiego złotą nitka ,bo strasznie się rwała przy wyszywaniu.
Teraz wstawiam zaległe zdjęcie tej pracy