prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

wtorek, 13 grudnia 2011

Ludzie listy piszą...

Jakiś czas temu u Magdy widziałam listownik i bardzo mi się spodobał:)Mam taki sam problem z listami i reklamami zajmują mi stół w kuchni a przecież stół nie do tego jest,wiec pomyślałam ze tez sobie takie coś zrobię.Pomysł szybko przerodził się w wytwór i prezentuje się tak:


przepraszam ,ze tak bez porządnego wieszaczka ale szukam odpowiedniego:)

Powstały tez kosmetyczki jedna dla siostry a druga zapasowa

ta jest dla siostry Agnieszki(ona jeszcze nie wie,ze dostanie takie cuś ode mnie)




Na koniec mój prototyp czapki dla synka,zamarzyła mu się czapka Kaczora Donalda ,wiec mamie dwa razy nie trzeba mówić, powstała taka:


i wiem ze następna będzie bardziej podobna do oryginalnej,muszę tylko większa górę zrobić i będzie dobrze.
Dziecko moje szczęśliwe cały dzień wczorajszy chodził w niej i dzisiaj do przedszkola tez chciał zabrać,wiec chyba mu się podoba:)

Pozdrawiam i dziękuje za wasze słowa ,są zawsze dla mnie "motorem" do dalszej pracy