niedziela, 26 lipca 2009
nie uciekajacie :))
Wiem ,ze ten temat jest juz u mnie za dlugo ale mam szal na zakladki ,jest to szybkie w wykonaniu i nie musze zbyt czesto zagladac do wzoru a przy Michasiu to najwazniejsze.
Ta z gitara jest dla meza, gra juz od paru lat na gitarze basowej a teraz zaczal sie uczyc na zwyklej gitarze akustycznej i w zwiazku z tym postanowilam wyszyc mu miniaturke na futeral od gitary a ze akurat w gazecie byl wzor.Wiem ,ze moj maz marzy o gitarze elektrycznej dlatego to wszystko sie tak ladnie dopasowalo.Dzisiaj rano skonczylam backstitche i jak wrocil z nocnej zmiany zdziwil sie i ucieszyl:)) Stwierdzil ,ze szkoda tego hafciku na futeral i czy moglabym mu zrobic z niego zakladke ,wiec bez problemu wyszla taka zakladka.
Warto czasem zarwac noce zeby sprawic komus niespodzianke i zobaczyc radosc obdarowanego.
W moim rozowym sercu za to nie przybylo zadnego krzyzyka :((ale juz od dzisiaj sie za nie zabiore jak tylko Michas zasnie :)
pozdrawiam w niedzielne pochmurne popoludnie
Etykiety:
haft krzyzykowy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zakładeczki są milusie i zrobiłaś superową niespodziankę mężusiowi :)
OdpowiedzUsuńzakładki super!! no i widzę że podobnie jak ja musiałaś się zmierzyć z zakładką dla mężczyzny - a to niełatwe zadanie - miałaś fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńFajna gitara! I nikt nie zamierza uciekać :-)
OdpowiedzUsuńZakładka super, a z tymi Michasiami to już tak jest ;-)...
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładeczki :) To mąż się ucieszył :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tin-Tin