środa, 5 sierpnia 2009
Biscornu
Wczoraj skonczylam swoje pierwsze biscornu, widzialam na wielu blogach te cudenka ale wciaz balam sie zaczac ,no bo jak by nie wyszlo to klapa,ale musze powiedziec (a raczej napisac ),ze jestem z siebie dumna(malo skromnie) hihi bo bardzo mi sie ono podoba a ja jestem jedna z tych co trudno lapia nowe rzeczy.Na pierwszych dwoch zdjeciach kolory sa najbardziej zblizone do orginalu.Wyszywalam na evenweave 25ct kolor morelowy, mulina DMC 154.
W sercu zadnych postepow nie ma ,bo ciagle cos jest do zrobienia i nie mam kiedy usiasc i zaczac, moze dzisiaj????
Na koniec zapisalam sie do Agnieszki mamuski73 na lapanie licznika.
pozdrawiam
Etykiety:
biscornu,
haft krzyzykowy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękniuchne:)))
OdpowiedzUsuńŚliczności, jak na pierwszy raz to super !! :)
OdpowiedzUsuńWitam. ;)))
OdpowiedzUsuńDziękuję z wizyty na moim blogu.
Nie wiem, co to jest, ale ładne. ;)) Pozdrawiam
Lalutkowa mama
Brawo, pierwsze koty za płoty ;) Bardzo ładnie Ci wyszło.
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie :-)
OdpowiedzUsuńMnie też przeokrutnie kusi biscornu... Może w końcu się zdecyduję i odważę.
OdpowiedzUsuńśliczne biscornu, takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńśliczne cacko!!! a jak dokładnie wykonane!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne....
OdpowiedzUsuńDziekuje dziewczyny za pochwaly :)
OdpowiedzUsuńteraz przez jakis czas poszaleje w biscornu, tylko musze poszukac jakis fajnych wzorkow:))
pozdrawiam buziaczki
Śliczne. Zazdroszczę Ci /tak pozytywnie/, bo ja jeszcze nie zrobiłam żadnego, zawsze pochłoną mnie te obrazy i nie chce mi się tracić czasu na takie maleństwa, ale w końcu się zmuszę, bo są urocze.
OdpowiedzUsuńWitaj! Moje oko jest bardzo wyostrzone na biscornu,dlatego od razu wychwyciłam Twoje - jest super i w ogóle nie widać, że pierwsze. Od pewnego czasu latam po sieci i zbieram wzory, zaczęłam też wyszywać swoje pierwsze, na pewno też się pochwalę. Niby to małe, ale dłubaniny jest sporo. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJak na pierwsze biscornu to super. Ja również się do tego przymierzam i mam nadzieję, że chociaż w połowie wyjdzie mi tak jak Twoje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmiłe złego początki :-)
OdpowiedzUsuńśliczne maleństwo
pozdrowienia Ewa
Domma, wreszcie mogę zamieszczać komentarze,
OdpowiedzUsuńblogger mi przebaczył ;D
pozdrawiam :)))
Dziekuje za komentarze, dziewczyny dodajecie mi skrzydel i tylko czasu mi brak:(((
OdpowiedzUsuńIksinska ciesze sie ogromnie :))
dziękuję za odwiedziny
OdpowiedzUsuńserdeczne pozdrowienia Ewa
hej,
OdpowiedzUsuńale siostra masz talent!!!
Twoj pierwszy raz... jest super!!!hihi
bardzo mi sie podoba!!!
tez chcialabym takie dzielo ;o) albo chcociaz jakas zakladeczke, hehe
buziaki od nas dla was :D
tesknie...