prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

poniedziałek, 3 stycznia 2011

myszki skonczone

wczoraj wieczorem ukonczylam myszki:))
ciesze sie ,ze juz jeden obrazek mi odpadl z mojej listy :)

tak wygladal przed skonczeniem




a tak juz po (przepraszam ,ze nie upralam ale poczekam na inne prace i wtedy hurtowo popiore i wykrochmale :)




teraz zabieram sie za kolejny obrazek ale to juz chyba nie pojdzie tak szybko:(

Wszystkim komentujacych dziekuje za wszystkie mile slowa, wierze ze w tym roku kazda z nas bedzie miala kolejne pomysly i kolejne prace:))
I przeciez nie chodzi kto zrobil wiecej tylko ile przyjemnosci nam sprawilo zrobienie danej rzeczy:)
pozdrawiam i dziekuje

18 komentarzy:

  1. Prześliczne myszki:)
    To na metryczkę?

    OdpowiedzUsuń
  2. nie te myszki nie sa na metryczke ,wyszylam je dla synka bo taki sobie obrazek wybral:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię te Twoje prezentacje "przed" i "po". Chyba uwielbiasz backstitch'e i one lubią Ciebie - świetnie układa Wam się współpraca :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku - realizacji planów robótkowych. Liczę, że wzorem ubiegłego roku będę mogła w dalszym ciągu podziwiać te perfekcyjne hafty. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myszki śliczne :) Super obrazek taki kolorowy :)

    Pozdrawiam :)
    Tin-Tin

    OdpowiedzUsuń
  5. Myszki wyglądają cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  6. No teraz wyglądają przeuroczo :O)
    Jedna praca mniej - oby tak dalej :O)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przesłodkie są te myszki :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Myszki wyszły śliczne !!!
    Backstitch'e jednak dodają uroku haftom :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie! Brawo za pokonanie konturów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie śliczne! Twój synek ma dobry gust :-))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ślicznie wyhaftowałaś;)piękne myszki:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń