Skonczylam trzeci motek muliny,pracowalo mi sie bardzo dobrze,ostatnio zaniedbuje inne prace przede wszystkim domowe ale tak mnie wciaga wyszywanie ,ze nie moge sie oderwac,tym bardziej ze szybko sie wyszywa
Poprzednio bylo tak
a teraz jest tak
a tutaj kilka innych zdjec
niestety teraz musze skonczyc ,bo synek chce sie pobawic wiec musze zmykac,wieczorem dopisze to co mialam napisac.
pozdrawiam
wczoraj niestety nie udalo mi sie napisac ani slowa ,bo musialam ulepic pierogi :(
chcialam tylko dodac ,ze zaczely kwitnac w moim ogrodku piekne malinowe roze
niestety na zdjeciach nie ma tego piekna:( i na koniec pokaze jakie pojawily sie u mnie kwiatki
Na tym koncze i dziekuje Wam kochane za te mile slowa na temat mojej pracy ,teraz chyba bede miala maly przerywnik ale niebawem wroce i pokaze postepy:)
Pięknie się rozwija robótka :-)
OdpowiedzUsuńoj... to trochę muliny pójdzie na sampler. Ale warto bo świetnie wychodzi.
OdpowiedzUsuńKrzyżyków przybywa:)
OdpowiedzUsuńPięknieje!
Z każdym krzyżykiem pięknieje :)
OdpowiedzUsuńLecisz jak burza!
OdpowiedzUsuńPosuwasz się z tymi xxx błyskawicznie..pięknie;)
OdpowiedzUsuńoooo ależ dużo przybyło - faktycznie sporo muliny chyba pójdzie ale warto bo sampler jest przepiękny :-)
OdpowiedzUsuńSampler ślicznie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)