prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

czwartek, 13 lutego 2014

Lato nareszcie skończone ,uff

Tak jak w tytule mogę już z całym sercem powiedzieć ,że skończyłam wyszywać " lato ".
Długo w tym roku było u mnie letnio ale wreszcie z końcem zimy ukończyłam wyszywać.
Skończony obrazek bez konturów prezentował się tak


a teraz po skończeniu wszystkich konturów wygląda tak


a teraz kilka zbliżeń na ten obrazek





Teraz zamierzam zacząć obrazek wiosenny i może uda mi się go wyszyć do przyjścia wiosny hihi.
Teraz dzieci mają ferie i mój synuś z tatusiem jak co roku leci z tatusiem do Polski więc będę miała troszkę wolnego od obiadków,prania  i sprzątania :D
pozdrawiam ze słonecznej choć bardzo wietrznej Anglii




8 komentarzy:

  1. Siostrzyczko,pięknie Ci wyszło,bardzo mi się podoba,szczególnie po wyszyciu konturów,super,super,super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki siostra :) na żywo wygląda jeszcze lepiej :)
      siły w rękach mi wracają więc znowu jest radość z wyszywania :)

      Usuń
  2. kontury dopełniły całości :-)
    pięknie wyszło, ciekawa jestem co też za wiosenny obrazek wybrałaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuje :) obrazek wiosenny jest z tej samej serii ,widok z okna na wiosenny ogród :)
    jeszcze są dwa zimowy i jesienny :) niedługo pokażę wszystkie

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuje :) jutro postaram się wstawić wiosenne okno ,które właśnie wyszywam :)

    OdpowiedzUsuń