To sa hafciki na biscornu, jedne musze skonczyc a drugie czekaja na zszycie, pomyslalam sobie ,ze wyszyje najpierw wzorki a potem hurtowo wszystkie zszyje :)
Prace przy sercu ida mozolnie ,bo jakos tak duzo ostatnio do zrobienia mam i czas powaznie sie zastanowic nad zapakowaniem naszych rzeczy na wyjazd zostalo tylko 11 dni , a zabieramy duzo rzeczy.Wiadomo jak to z dzieckiem ,pieluchy ,mleko i takie tam potrzebne rzeczy.moze sie wydac smieszne ale ja robie zapasy pieluch i mleka dla Michasia na wyjazd bo tu sa tansze niz w Polsce i bardziej mi sie oplaca wziasc i przewiesc to wszystko niz kupowac w Polsce.
No dobra ale mialo byc o sercu hihi,niewiele sie zmienilo ale pokaze a co tam :))
Zaznaczylam miejsca w ktorych cos sie zmienilo
tak bylo
a tak jest teraz
pozdrawiam i zmykam i zapraszam do Enid na candy ,naprawde warto ,do wygrania super kolczyki.
A ja w końcu pokazałam światu swoją bułę, która udaje, że jest biscornem :-/
OdpowiedzUsuńhahaha wlasnie widzialam :))
OdpowiedzUsuńrozsmieszasz mnie zawsze jak do Ciebie wchodze :0
dzieki ,ze jestes:))
Ładne te wzorki na biscornu,a serca przybyło nie tak mało.Pozdrawiam i życzę udanego wyjazdu.
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo! :-))
OdpowiedzUsuńCała przyjemność (i wesołość) po mojej stronie ;-)
zapraszam po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńpozdrowienia Ewa
biscornu będą śliczne, a serce jest coraz piękniejsze :)
OdpowiedzUsuń