Troszke podgonilam forda na podkladke i tak sobie mysle czy zrobic z niego podkladke czy poduszke??? Ani podkladki ani poduszki nie szylam nigdy ale zawsze musi byc ten pierwszy raz:)
pojawilo sie u nas na troszke sloneczko wiec zmykam :))
juz mi ten ford bokami wychodzi hihi a w planie mam jeszcze auto-forda wyszyc wiec moze podkladka ze znaczkiem a ford-autko na podusie:) Dzieki dziewczyny :))
ooo to niezły plan auto na podusie. A co do wyłażenia bokami wcale się nie dziwię bo to taki nudnawy wzór musi być. Ale ale radość młodego na zdjeciach w poprzednim którymś poście bezcenna :)
To wyhaftuj jeszcze jeden znaczek i uszyj i podkładkę i poduchę :-)
OdpowiedzUsuńHa, ha! Chciałam napisać to samo, co Ata! :)))
OdpowiedzUsuńHihihi! No to już masz Dominiko odpowiedź na swoje wątpliwości:-DD
OdpowiedzUsuńjuz mi ten ford bokami wychodzi hihi a w planie mam jeszcze auto-forda wyszyc wiec moze podkladka ze znaczkiem a ford-autko na podusie:)
OdpowiedzUsuńDzieki dziewczyny :))
ooo to niezły plan auto na podusie. A co do wyłażenia bokami wcale się nie dziwię bo to taki nudnawy wzór musi być. Ale ale radość młodego na zdjeciach w poprzednim którymś poście bezcenna :)
OdpowiedzUsuń