prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

sobota, 27 marca 2010

siostrzany blog

O tym , ze w necie sa moje rodzone siostry pewnie nie jedna z Was juz wie, ale dzisiaj dowiedzialam sie ze moja najmlodsza siostra tez sprobowala sie pokazac na szerszy zasieg hihi
zapraszam na jej bloga o tutaj

Z moich tworczosci nic nie przybylo ,bo caly czas cos pakuje i czasu brak a jeszcze jakies paskudne chorobsko przywiozlam z Polski i odczepic sie nie moze buuu Michas tez chory ale dajemy jakos rade .W czwartek wyprowadzamy sie do nowego domu i przez kolejne dni bedziemy tam ukladac i ukladac :P
pozdrawiam cieplutko

7 komentarzy:

  1. Nie dawajcie się choróbskom!
    I trzymam kciuki za powodzenie w przeprowadzce!

    Do siostry już idę na przeszpiegi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, siostra, za reklamę xD

    Teraz to naprawdę będę musiała się pilnować, coby wstydu rodzinie nie przynieść! ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. a prosze bardzo:)
    za reklame rozliczymy sie na wakacje :))
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Domma, niech Ci sie te lachy i klamory same na polkach poloza!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze by bylo gdyby tak sie stalo, ale jest tego tyle ze chyba tylko jakas fachowa firma poradzilaby sobie :(
    dziwne ile przez 4 lata czlowiek nazbiera klamotow...

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaraz zajrzę na blog Twojej siostry, a Tobie życzę powrotu do zdrowia, przydadzą się siły przed przeprowadzką! :*

    OdpowiedzUsuń