Pierwsza rzecz jaka wyszywałam u mamy była malutka karteczka dla mojej babci:)Szybko poszło i bardzo przyjemnie ponieważ nie było tego zbyt dużo.
Potem wyszywałam troszkę moja porcelankę i efekty tego są takie:
We wtorek lecę już do domu a tam czeka mnie przeprowadzka ,wiec tak jak już pisałam pewnie długo mnie nie będzie ale... wrócę:))
Będę czekać na Twój powrót! Życzę, by przeprowadzka minęła sprawnie! :*
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki żeby jak najszybciej poszło z przeprowadzką, bo olaboga to wcale niefajny czas zwłaszcza z małym szkrabem :(
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
No to czekam na Twój szybki powrót do nas :-)
OdpowiedzUsuńI powodzenia w przeprowadzce!
Karteczka urocza, porcelanką kusisz, oj kusisz.....
OdpowiedzUsuńI spokojnej, szybkiej, bezproblemowej przeprowadzki. I szybko wracaj......
Śliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńKarta śliczna, najpiękniejsze że taka słoneczna. A co do porcelanki - zachwyca mnie wszystko co w wisienki :)))))))
OdpowiedzUsuń