Wczoraj moj maz skonczyl malowac salon,dzisiaj zawiesil moje obrazki ,niestety jeszcze brakuje innych moich prac(zostaly w Polsce i czekaja na ramki) i polek.
Kolor scian jest migdalowy.W tym domu mamy bardzo maly salon i nie moglismy zaszalec w wystroju.
Tak wygladal przed nasza przeprowadzka
A tak wyglada teraz po remoncie
moj kacik do wyszywania
Przez ten czas nie zrobilam zbyt wiele w autach
Od paru dni meczy mnie alergia i nie moge normalnie funkcjonowac,ten kto ma wie o czym pisze,glowa peka ,nos zatkany i czasami nawet uszy sie zatykaja,kicham ,kaszle i na niczym sie skupic nie moge.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i mam nadzieje wrocic po weekendzie z wieksza iloscia krzyzykow:)
Piękny salon!
OdpowiedzUsuńSuper kącik do wyszywania!
Pozdrawiam!:-)
P.S. Na alergię polecam tabletki przeciwhistaminowe!;-)
No i fajnie, każdy ma swój kawałek. Nie musi być duży. Ładnie!
OdpowiedzUsuńCo z piękny salon :) patrzę i podziwiam
OdpowiedzUsuńMały salon ale jakże przytulny :)
OdpowiedzUsuńAutek powoli przybywa :)
Pozdrawiam serdecznie.
Piękna odnowę zafundowaliście swojemu salonowi,a co do alergii...szczerze współczuję:(Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńdzieki dziewczyny:))
OdpowiedzUsuńalergia jest dokuczliwa najbardziej jak jestem w ogrodzie a teraz jest tak pieknie ze zal siedziec w domu:(
fajnie byłoby siąść w tym salonie i kawkę sobie z tobą wypić :)
OdpowiedzUsuńMadziu zapraszam:)
OdpowiedzUsuń