Kochane dziękuję Wam raz jeszcze za Wasze pochwały nad moja narzuta,Michaś nie przestaje jej używać,niestety na łóżku brakuje narzuty wiec muszę pomyśleć o czymś innym :)
Michaś ciąga ją wszędzie gdzie się da,otula się nią, chowa pod nią a mnie cieszy ,że tak mu się podoba:)moje serducho jako mamy rośnie:)
Ostatnio nie mogę się oderwać od maszyny do szycia:) sampler leży w kacie i woła smutno :(
a mi jakoś bardziej do szycia ciągnie niż do wyszywania.
Może jak napisze to tutaj to będzie to odpowiednia mobilizacja do haftowania ,bo w sypialni na ścianach wciąż pusto:(
No dobra szyłam wiec pokaże co wymodziłam na tej mojej maszynie:
ostatnio u Ulinkap zobaczyłam jej mały kursik i tak powstały...kosmetyczki
Chyba widać ,która jest moja:)
Tak jak pisałam jakiś czas temu będzie u mnie mała niespodzianka dla Was ale o tym za jakiś czas.
pozdrawiam serdecznie i do następnego posta:)
Ekstra kosmetyczki.
OdpowiedzUsuńJa sobie obiecuje,że uszyję tyle kosmetyczek, ile mam torebek i co i nic, czasu brakuje.
super drobiazgi :)
OdpowiedzUsuńpięknie się rozszyłaś:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kosmetyczki.Do wyboru do koloru.Wybrałabym też tę fioletową.Bardzo lubię ten kolor.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbaaaardzo fajne kosmetyczki! pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDominika - serce rośnie jak na Twoje szycie patrzę! Znakomicie!
OdpowiedzUsuńdzieki dziewczyny:))
OdpowiedzUsuńserce to mi rosnie jak czytam Wasze pochwaly:))
Hej :) pytałaś o ceny moich serwetek
OdpowiedzUsuńwszystkie można obejrzeć tutaj:
http://www.artillo.pl/shop/jagna.html