prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

piątek, 11 czerwca 2010

Taj Mahal cz.2

Zanim jednak zdjecia postepow w Taj Mahal, pokaze moj tajemniczy projekt ,wlasnie go skonczylam.Jest to woreczek uszyty przeze mnie na maszynie:))

moj pierwszy woreczek




a to drugi dla Michasia , potrzebowal czegos w czym moglby trzymac swoje zwierzatka i wpadl mi do glowy woreczek z uzyciem "forda" bo jakos nie doczekal sie na podkladke na stol w ktorej mial byc uzyty




No to teraz obiecane zdjecia ,postepy marne, bo spedzalam czas ostatnio na innych pracach ale cos tam doszlo
dla porownania tak bylo




a tak jest





A juz niedlugo u mnie niespodzianka :))Zapraszam

10 komentarzy:

  1. Alez fajowe woreczki
    Taj Mahal moze poczekac chwile :)

    OdpowiedzUsuń
  2. woreczek z serduszkiem śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba woreczki świetne, a i przydatne, bardzo to lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Woreczki wyszły Ci ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne te woreczki uszyłaś,pochwały;)Hafciku masz już całkiem sporo:)

    OdpowiedzUsuń
  6. woreczki wyszły wspaniale, moje któreś tam z kolei szycia nie wyglądają tak ładnie

    OdpowiedzUsuń
  7. hafcik idzie ci pięknie! a woreczki super ! pierwsze ? nigdy bym nie zgadła!

    OdpowiedzUsuń
  8. Domma, szyciowo to widzę mistrzu jesteś!

    OdpowiedzUsuń
  9. woreczki pierwsza klasa!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Woreczki cudne... Zwłaszcza to z serdusiem... :)

    OdpowiedzUsuń