prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

czwartek, 24 czerwca 2010

zabawa

Bylismy dzisiaj z Michasiem w przedszkolu i jestem bardzo zadowolona ,bo chyba Michasiowi sie podobalo ,nie siedzial u nas na kolanach tylko bawil sie i obserwowal inne dzieci,potem na koniec wszystkie dzieci jadly owoce i warzywa i Michas tez siedzial grzecznie przy stoliku i jadl:)

We wtorek pojdziemy na kolejne zajecia:))



Kilka dni temu zostalam zaproszona do zabawy w



przez Jetel

Zmienie troszeczke i napisze kto lub co odmienilo a nie rzeczy ktore odmienily moje zycie:

1.Bog-odkad poznaje Go blizej moze zycie zmierza w calkiem innym kierunku


2.Maz- dzieki Niemu jestem szczesliwa i radosna


3.Moj synek - to ze jest to Cud i ciesze sie ,ze jestem Jego mama, kazdego dnia zaskakuje mnie

czyms nowym i pokazuje jak mozna cieszyc sie zyciem

4.ksiazki- od dziecinstwa czytalam i wiele rzeczy sie z nich nauczylam


5.robotki - wiem jak sie zrelaksowac i dzieki mojej pasji poznalam przez internet nowe tworcze osoby

Do zabawy zapraszam wszystkie osoby ktore maja ochote napisac cos o sobie:))


Co do mrowek to odkad napisalam post ze sloiczkiem ,mrowek nie widzialam:)Dziekuje za wszystkie rady z pewnoscia jak bede w Polsce zakupie odpowiednie preparaty na nastepny rok:))

a Taj Mahal rosnie powoli




oczywiscie zrobic zdjecie to sztuka ale i tak na tych zdjeciach widac przynajmniej rzeczywiste kolory.
pozdrawiam

5 komentarzy:

  1. Rośnie powoli?
    Ale jaki śliczny'-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podobają Twoje odpowiedzi w tej zabawie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jednym słowem i Ty się świetnie bawiłaś w przedszkolu. A jeśli Michaś nie "okupował" mamy, to dobry znak :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń