prezent od mojego mężusia

pomożmy Ani

wtorek, 4 września 2012

Ogródek

Wyjeżdżając na urlop bałam się ,że z tego mojego ogródka nic nie będzie , bo nie będzie mnie przez miesiąc i myślałam ,że wszystko mi zmarnieje.
Na urlopie często myślałam o moim ogródku...
W dniu gdy wróciliśmy a wróciliśmy wieczorem nie mogłam się powstrzymać i pobiegłam na ogródek pomimo tego ,że było ciemno i mało co można było zobaczyć, musiałam zobaczyć jak ten ogródek wygląda.
Ku mojej radości wszystko rosło i miało się dobrze.
jeden z tych pomidorków się zepsuł ale cieszę się ,że wytrzymał do mojego przyjazdu, bo to był pierwszy z pomidorków które wypatrzyłam jeszcze przed wyjazdem:)



Ogródek przed moimi pracami wyglądał tak

przed


po




przed


po





przed



po


przed



po


przed




po



przed



po






przed


po


truskawek tylko część ogarnięta niestety nie wszystkie





przed

po


przed


po




a tutaj przygotowania do poszerzenia warzywniaczka


I to już wszystko na dzisiaj.Cieszy mnie ilość moich warzywek:)
pozdrawiam

11 komentarzy:

  1. fajny ogródek :0 i chyba daje sporo radości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje :)daje mi bardzo dużo radości, mąż się śmieje ze mnie,że kiedyś się zarzekałam,że w ogródku nic robić nie będę a tu proszę:D

      Usuń
  2. Cudny ogródek. Zazdroszczę, bo ja chyba nie mam ręki do tego. Już drugi rok cierpliwie pielęgnuję, nawożę i w ogóle dbam, ale owoce jakieś takie liche.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to szkoda:( ja nie nawożę niczym i jakoś tak samo rośnie :)
      może to ziemia gorsza;(

      Usuń
  3. Doświadczam takie samej radości:D
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się bardzo ,ale widziałam Twoje plony i moje są przy tym bardzo małe:( gratuluje!!!

      Usuń
  4. Cudowny masz ten ogródeczek, a jakie piękne zbiory! Zazdroszczę, ja niby mieszkam na wsi, ale nie mam gdzie zorganizować swojej małej plantacji, bardzo nad tym ubolewam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)
      Aniu znam wielu ludzi ,którzy mieszkając na wsi i mając kawałek ziemi nie kwapią się do pracy:)głowa do góry ,może i Ty kiedyś będziesz miała swój:)

      Usuń
  5. Oj duma Ciebie musi rozpierać na tak piękny ogródek ;-)) Pomidorki apetyczne ;-))

    OdpowiedzUsuń
  6. super jest mieć swoje własne warzywka:) i pójśc rano w niedzielę po szczypiorek na bosaka do jajecznicy:):)
    Tez lubie swój ogródek:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zbiory ze swojego ogródka smakują najlepiej:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń